Dzień spędziliśmy w stolicy oraz Vittoriosie. ❤🩵
Valletta, to nie tylko stolica Malty, to także najpiękniejsza i najbardziej niesamowite miasto. Wpisana w całości Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jest prawdziwą perłą w koronie stolic europejskich.
Dowiedzieliśmy się, m. in., ze
Joannici po przybyciu w XVI na Maltę, obrali na swoją siedzibę Birgu (Vittoriosa) Decyzję o budowie nowej stolicy podjęto w tym samym wieku, po zwycięstwie w Wielkim Oblężeniu. Jean Parisot de la Valette – Wielkie Mistrz Zakonu Maltańskiego postanowił wówczas wzmocnić obronę, wznosząc umocnienia wokół całego półwyspu i budując na nim nowe miasto. Stolica wzięła więc nazwę od jego nazwiska.
Projekt miasta stworzył włoski architekt, uczeń Michała Anioła, Francesco Laparelli. Ulice zgodnie z jego projektem przecinają się tu pod kątem prostym. Całe miasto jest otoczone szeregiem umocnień, oraz dodatkowo od strony lądu wielką fosą. Ze względu na wysokie koszty i brak czasu, nie zniwelowano różnic wysokości półwyspu, w związku z czym część ulic ma do dzisiaj schody, co współcześnie dla użytkowników samochodów stanowi wielkie utrudnienie.
W 1571 roku wielki mistrz oficjalnie przeniósł siedzibę zakonu z Birgu do Valletty. Wzniesiono wówczas Pałac Wielkich Mistrzów, konkatedrę św. Jana oraz szereg innych budynków. Nie udało się jednak wprowadzić, zaleconego przez papieża, podziału miasta na dwie części, z których jedną mieli zamieszkiwać wyłącznie członkowie zakonu.